Bilety lotnicze do portu Oslo Moss Rygge należą do najtańszych w naszym kraju. Samoloty kursujące na tych trasach przewożą głównie pracowników, choć rozbudowana siatka połączeń sprzyja także przesiadkom podczas wakacyjnych wojaży. Pod koniec sierpnia pokonałem w ten sposób dystans dzielący Szczecin i gorącą Majorkę. Oczywiście do Hiszpanii można dostać się szybciej, łatwiej, wygodniej, ale taniej już niekoniecznie. Malutkie lotnisko RYG trudno nazwać komfortowym miejscem, jednak szansa na upolowanie tanich lotów na Maltę, Kretę, Ibizę, Teneryfę i Gran Canarię rekompensuje wszelkie niedogodności.
Zabawne, że w przypadku tego portu jedną z najbardziej kosztownych opcji może okazać się wycieczka do Oslo. Gdy tylko przekroczymy próg hali przylotów bardzo szybko dopadnie nas norweska drożyzna. O ile bilety lotnicze z Polski bez większych problemów złapiemy za około 40 zł RT (w dwie strony) o tyle 50 minutowe przejazdy autobusami lub pociągami będą nas kosztować mniej więcej 150 zł RT (np. nsb.no 320 NOK, ryggeekspressen.no 300 NOK).
Odległość pomiędzy lotniskiem Moss Rygge, a centrum Oslo możemy pokonać zdecydowanie taniej. W okolicy znajduje się przystanek autokarów Nettbuss TIMEkspressen, którymi dojedziemy za połowę wspomnianej kwoty. Obecnie za transport zapłacimy 140 NOK RT w przypadku dorosłych i 100 NOK jeżeli mamy maksymalnie 28 lat. Najniższa taryfa to 69 NOK w jedną stronę i z tej ceny wypada być zadowolonym, ale nie musimy na tym poprzestać. W sieci można znaleźć kupony rabatowe, jeżeli trafimy na promocję, to pojedziemy za naprawdę niewielkie pieniądze. Sam skorzystałem z opcji zarejestrowania się na stronie przewoźnika nettbuss.no z kodem „NettbussVerve” dzięki temu do mojego konta zostało przypisane 100 NOK, które mogłem wykorzystać na rezerwację. W ten sposób koszt przejazdu w dwie strony zmniejszył się do kilkunastu złotych. Jak widać nawet w Norwegii da się podróżować tanio.
Pozyskane przez internet bilety trzeba wydrukować lub zapisać w aplikacji Passbook. Jeżeli planujemy dokonać zakupu bezpośrednio w pojeździe, to warto wiedzieć, że występują kłopoty z kartami płatniczymi (są sczytywane z paska). Byłem zresztą świadkiem takiej sytuacji. Ostatecznie kierowca zabrał pasażera za darmo (ostatni autobus).
Wróćmy jednak do przystanku. Budka znajduje się przy drodze E6 i jest zaznaczona na poniższej mapce. Do przejścia mamy 2 kilometry od drzwi lotniska (w prawo). Idziemy po asfaltowej trasie dla pieszych, więc niestraszne nam są wyboje i samochody. Nie boimy się też nocy, gdyż dojście jest oświetlone. Całość zajmuje około 20 minut. W drodze powrotnej przystanek znajduje się po przeciwnej stronie. Autokary kursują kilkanaście razy na dobę. Aktualne rozkłady i system rezerwacji znajdują się na stronie nettbuss.no. Udanego pobytu w urokliwym Oslo.