Polecane wpisy

Wyjazd na mecz Manchesteru City ze Szczecina. Relacja krok po kroku

Wyjazd na mecz Manchesteru City ze Szczecina. Relacja krok po kroku

W sezonie letnim kwestia wyjazdów na mecze Premier League ze Szczecina jest prosta. Wystarczy polecieć do Londynu w weekend i na pewno trafi się jakieś ciekawe spotkanie. Tym razem celowaliśmy w przedział 18-20 września, więc wystarczyło zarezerwować bilety na loty tam 19.09 (Szczecin 22:15 – Londyn Stansted 23:10) i z powrotem 20.09 (Londyn Stansted 18:55 – Szczecin 21:50), następnie przenocować na lotnisku, aby o 13:30 zasiąść na trybunach White Hart Lane i obserwować potyczkę Tottenhamu z Crystal Palace. Wydatki objęłyby tylko: przeloty, przejazdy lotniskowe, a także wejściówki. Krótka piłka, szybkie zwycięstwo.

Tak wyglądał najtańszy i najłatwiejszy scenariusz, ale my popularne Koguty już widzieliśmy, dlatego po krótkim przystanku na Victoria Coach Station ruszyliśmy w drogę do Manchesteru.

Zacznijmy jednak od początku. Ze Szczecina do Londynu regularnie kursują samoloty tanich linii lotniczych Ryanair (Stansted) oraz Wizz Air (Luton). Bilety na tych trasach należą do najtańszych w naszym kraju. W przypadku irlandzkiego przewoźnika bez problemów zarezerwujemy miejsca za 49 zł w jedną stronę, u Węgrów ceny zaczynają się od 39 zł OW. Niestety niebawem wejdzie w życie zimowy rozkład, znikną piątki i poniedziałki, zmianom ulegną godziny, a całość trochę się skomplikuje. Wciąż jednak będziemy mieli opcję sobota W6 o 12:35 już na LTN i powrót niedziela FR o 13:15 ze STN. Popołudnia z Premier League pozostają w zasięgu.

2015-09-15 Szczecin Londyn 18 zl

Oczywiście ceny biletów lotniczych to dynamiczna sprawa. Tyczy się to zarówno wzrostów, jak i promocji. My skorzystaliśmy na drugim wariancie, w efekcie złożyliśmy transport piątek – niedziela po 18 zł odcinek, czyli łącznie 72 zł dwie osoby, w dwie strony. Nieźle. O ile za loty trudno zapłacić mniej (na stronie przewoźnika), o tyle pozostałe koszty można było trochę obniżyć. W naszym przypadku nie w każdej sytuacji decydowały pieniądze. Przykładem niech będzie dojazd na lotnisko w Goleniowie. Zamiast pociągu lub busa wybraliśmy samochód, a zatem trzeba było opłacić jeszcze parking (40 zł).

Szczecińskie lotnisko jest malutkie. Zwykle, lecąc z bagażem podręcznym, wystarczy pojawić się na nim jakąś godzinę przed odlotem. W piątek 18.09, kilka minut po 20:00, wyszliśmy z domu, o 21:00 przeszliśmy przez kontrolę bezpieczeństwa, o 23:00 byliśmy na Stansted. Niestety przylatując późnym wieczorem można zapomnieć o wolnych miejscach siedzących. W stosunku do potrzeb jest ich śladowa ilość. Zostaje koczowanie na podłodze, grzejnikach oraz stołach. Nie ma czasu na wybrzydzanie. Napływający, przez całą noc, potok ludzi zalewa wszystko.

Tym razem przygoda ze spaniem na lotnisku była dla nas krótka. O 4:30 siedzieliśmy w pustym autokarze National Express (peron 16) ruszającym w kierunku centrum Londynu. Koszt zakupu biletu na stronie easybus.com wyniósł 2 funty (11-12 zł) od osoby, czas jazdy to półtorej godziny. W ten sposób około 6:00 dotarliśmy do Victoria Coach Station, gdzie przesiedliśmy się do pojazdu linii M11 (8:00 MegaBus) jadącego do Manchesteru. Pięć godzin spokojnej podróży akurat wystarczyło na uzupełnienie braku snu. Cena na niemieckiej wersji strony megabus.com to 9,5 euro od pasażera (41 zł).

Londyn Manchester MegaBus Pawel Pietka

Temat noclegu pokpiliśmy wzorowo, więc tu jest spore pole do popisu przy szukaniu oszczędności. Ostatecznie zameldowaliśmy się w Trafford Hall Hotel za 69 funtów (łącznie około 400 zł). Na pocieszenie w obiekcie czekał na nas zestaw z kawą, herbatą i ciastkami. Jeszcze większym plusem okazał się świetny dojazd na Etihad Stadium. Bezpośredni tramwaj odjeżdżał z przystanku Trafford Bar znajdującego się tuż obok (Metrolink, bilet w dwie strony za 4 funty, czyli 23 zł).

Gwóźdź programu stanowił oczywiście mecz Manchester City kontra West Ham United. Tak się śmiesznie złożyło, że było to, w danym momencie, starcie ścisłej czołówki Premier League. Co prawda, po ciuchu trzymaliśmy kciuki za gości, ale trzeba przyznać, że obejrzenie Yaya Toure na żywo należało do prawdziwych przyjemności. Szczęśliwie Sergio Aguero miał słabszy dzień i Londyńczycy wyjechali z Manchesteru z kompletem punktów. Piłka nożna w Anglii nie ogranicza się jednak do samego spotkania. Składa się na nią atmosfera święta, przesiadywanie w pubach oraz poczucie, że jako kibic jesteś pożądany na stadionie. Niezależnie od odwiedzonego obiektu zawsze wychodziliśmy z wrażeniem, że pracownikom klubu zależało na naszym zadowoleniu. Doświadczenie bezcenne, a koszt pojedynczego biletu zamknął się w 35 funtach (około 200 zł). Wejściówki kupiliśmy bezpośrednio na stronie mcfc.co.uk na dwa tygodnie przed wyjazdem (sektor 314, w cenie zawarta była wysyłka pod polski adres).

Etihad Stadium Manchester City West Ham United Premier Legue Pawel Pietka 2

Etihad Stadium Manchester City West Ham United Premier Legue Pawel Pietka

Na koniec kilka słów o powrocie, który nastąpił dokładnie tą samą drogą. Po meczu przenocowaliśmy we wspomnianym Trafford Hall Hotel i porannym MegaBusem ruszyliśmy do Londynu (przejazd 7:00 – 11:30, cena 5,5 euro od osoby). Zostawiając margines na możliwe opóźnienie przesiadkę na Victorii mieliśmy dopiero o 14:45. Tu znów skorzystaliśmy ze strony easybus.com (National Express, peron 10, po 2 funty). Na lotnisku znaleźliśmy się około 17:00. Dalej przeszliśmy bezproblemową kontrolę bezpieczeństwa. O 19:00 siedzieliśmy w samolocie, a około 22:00 jechaliśmy już samochodem do domu debatując o kolejnej podróży na mecz.

London Londyn Stansted Ryanair zachod slonca

Podsumowując wszystkie bilety i przejazdy liczone na osobę:

Samochód: tam i z powrotem 20 zł + parking 20 zł
Ryanair: Szczecin – Londyn STN 18 zł
easyBus Londyn: Stansted – Victoria 12 zł
MegaBus: Londyn Victoria – Manchester 41 zł
Trafford Hall Hotel: 200 zł
Metrolink: hotel – stadion – hotel 23 zł
Bilet na mecz MC vs WHU: 200 zł
MegaBus: Manchester – Londyn Victoria 24 zł
easyBus Londyn: Victoria – Stansted 12 zł
Ryanair: Londyn STN – Szczecin 18 zł

Łącznie 588 zł